poniedziałek, 16 listopada 2015

W szwalni nowe rzeczy powstały ...

Oj dałam ja po robocie aż się kurzyło , w sierpniu .... Bo teraz to leń i totalna niemoc jakaś we mnie wstąpiła ... Niby coś tam w głowie siedzi , ale nijak za nic zabrać się nie mogę ...  Bez wątpienia niechęć do wszelkiego rękodzieła mnie opuściła, tak już mam  -  że czasem robię , maluję , tworzę zbyt wiele , ponad swoje siły a potem stop , dość, piiiii długa przerwa :) Zatem kiedy mam przypływ energii i weny twórczej powstają takie oto rzeczy :)


Uszyłam podłużną poszewkę na poduszkę kupioną w Lidlu , sprawdza się świetnie na siedzisku a najbardziej chyba podczas czytania książek , bez problemu ja i synuś możemy jednocześnie z niej korzystać. A koc w zygzaki upolowałam latem w Pepco , wpasował się idealnie w wystrój  pokoju na poddaszu .

                     

Dalej w temacie szarości, powstała pościel dla dzieci  paskowo-gwiazdkowa:) 



 A tu poniżej przerobiony koc z Pepco i szare prześcieradło - uszyłam z kompletu poszewki na poduszki :) 



 I powstał taki oto komplecik na salonową kanapę .



I mój kolejny komplecik - miętowo-różany - poszewki i pikowana narzutka , uszyte z pościeli wyszperanej w SH. Zdradzę Wam mój patent na pikowanie narzutek  - do ich uszycia używam pikowanych prześcieradeł z SH , mają owatę w środku i wzór kratki , trzeba tylko naszyć wierzch i lamówkę i gotowe :) Trochę jest z tym pracy ale biorąc pod uwagę ceny oryginałów... same rozumiecie :) 





Pojawiło się także zamówienie na wykonanie kompleciku do pokoju chłopięcego .Powstały zasłony , girlanda oraz poszewki na poduszki . Nie obyło się także bez cynku na koc , tutaj także okazał się niezbędnym elementem wystroju .






Dziękuję dziewczyny w wszystkie  życzenia  z okazji urodzin bloga , chętnych na urodzinowe rozdanie zapraszam  ZAPISY NA CANDY


Także jak widać 
 żadne chyba rękodzieło nie jest mi obce i jeśli chcę mogę się nauczyć wszystkiego :) 
Pozdrawiam Was serdecznie i do miłego :) 


24 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki Kami , ale te zdjęcia jakieś takie mizerne , mocno chyba blogger je zmienił albo pora pomyśleć o lepszym sprzęcie :)

      Usuń
  2. Zdolna bestyjka z Ciebie, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne dodatki. Uwielbiam szare tekstylia w gwiazdki, paski, chevron. Opatuliłabym się cała Twoimi wytworami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Holly :) Mnie też się bardzo podoba a szczególnie dzieciakom :)

      Usuń
  4. Nie mogę oczu oderwać! Właśnie zachorowałam na pościel taką szarą w gwiazdki, teraz już na pewno ją kupię! Pozdrawiam Cię serdecznie! Dora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A sama szyć nie umiesz ? Naprawdę nie jest trudno uszyć pościel :) Cieszę się że ci się podoba :)

      Usuń
  5. Piękne tekstylia, idealnie wpisujące się w mój gust! Kapitalny sposób na pikowanie. Ja jednak nie odważyłabym się zabrać za tak wielki projekt. Zawsze coś mi krzywo wyjdzie i d..., w sensie i d....latego się za to nie biorę :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może za szybko się zniechęcasz? Mnie , niepowodzenia jeszcze bardziej dopingują do działania :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Piękne te szarości, w gwiazdki szczególnie mi przypadły do gustu ***** :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne to wszystko, zwłaszcza, że w moim ulubionym kolorze :) Podziwiam zapał do szyci, u mnie brakuje do tego cierpliwości. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie tak jakoś ostatnio do szarości mnie ciągnie...

      Usuń
  8. Emilka, ale piękności pokazujesz:) Ja niedawno kupiłam sobie pościel w gwiazdki,z drugiej strony pasy szaro-białe, przystępna cena bo 60zł za komplet, a jakbym sama chciała uszyć to materiału też trochę trzeba, więc uznałam, że się opłaca:) Też lubię buszować po SH:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to faktycznie dobra cena za komplet pościeli , miałaś szczęście :) A SH to kopalnia fajnych materiałów , czasem można trafić jakieś fajne tkaniny i przerobić na swoją modłę :) Pozdrawiam Alu :)

      Usuń
  9. Te szarości kochana są cudowne:) Pomysł leżanki z palet jest super:) No wszystko u Ciebie jest SUPER!!!!
    ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siedzisko z palet czeka na drugi poziom , bo jest ciut za niskie , może się doczeka hehehe:) A szarości też bliskie twoim gustom :) Buziole Natalko :)

      Usuń
  10. Nie ma jak zakupy w SH:) Pięknie idzie Ci szycie zdolniacho:) Szarości urzekają i pasują i dla dzieci, i dorosłych...pozdrawiam Ania
    Ps.Przemalowałaś już wianek?
    Ciekawa jestem efektu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Aniu przemalowałam , widzisz , dobrze że przypomniałaś , zawiesiłam go przy moich półkach z książkami , teraz dodam coś świątecznego :)

      Usuń
  11. pięknie szyjesz....szarości w Twoim wydaniu są przytulne...a co do weny, to też miewam takie chwile wyczerpania....na szczęście w miarę szybko przechodzą....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a w fazie spoczynku nowe pomysły powstają :)

      Usuń
  12. Och i ach! :)
    Czego się nie dotkniesz to cudo! :)
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Coś wspaniałego. Extra pomysł na pikowanie. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak ja lubię takie szarości:)) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu , dziękuję za pozostawiony komentarz , mam nadzieję, że niebawem zawitasz w moje progi ponownie.