poniedziałek, 19 stycznia 2015

Wiosenny look

Witajcie, 
choinka jeszcze nie "ostygła" , ozdoby świąteczne dopiero poupychałam na stryszku  ,a tu powiew wiosny w moim domku zagościł. Wiem , wiem że dopiero styczeń ale wszyscy z utęsknieniem wyczekujemy ciepłych słonecznych dni, pierwszego wiosennego spaceru , bez kurtek i innych ocieplaczy, pierwszych pąków na kwiatach i drzewach,  zielonej trawki. pierwszego grilla i pachnącej kiełbaski .... Wiosna to też czas niestrudzonej pracy o ogrodzie ... A u mnie uwierzcie mi mam co robić, więc do  latania z kosiarką tydzień w tydzień , od rana do nocy jakoś mi nie śpieszno :) Ale do piękniejszej strony wiosny i lata jak najbardziej , już nie mogę się doczekać moich pięknych róż , których mam moc, do ich pięknych radosnych białych kwiatuszków .... Tymczasem  obłożyłam domostwo hiacyntami , zasadziłam cebulkę i pietruszkę, na jutro w kolejce stoją kiełki  i rzeżucha , moje chłopaki przepadają za nimi więc jako pierwsze znalazły się na parapetowym "must have" tej wiosny:)












Pozdrawiam wszystkich zaglądających , w szczególności komentujących , za poświęcony czas by u mnie na chwilkę zagościć :) 
Ściski dla Was i do miłego :)



Ach bym zapomniała ps. muszę dodać :)
Wydziergałam swój pierwszy koszyk ze sznurka bawełnianego , do pokoju latorośli ma się rozumieć , lecz mój synek szybko znalazł inne zastosowanie :) Model numer 1 . normalnie :) i ubaw po pachy...




42 komentarze:

  1. Czyli masz ogród... Jak ja Ci zazdroszczę! U mnie w lato na balkonie nie można się ruszyc, bo jest tyle kwiatków. Mam nadzieję, że i ja będę miała kiedyś. Też już kupiłam kilka hiacyntów.

    Pozdrawiam
    http://pastelowonabialym.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maaam i to duży cała działka 26 arów (2600m2), Kasiu marzenia się spełniają , wcześniej czy póżniej ale się spełniają :) Buziolki pa :0

      Usuń
  2. Masz dziecię z wyobraźnią i fajnie twórczy po mamusi :) Hiacynty w koszyczkach super się prezentują. Czy tę "szklarenkę" z siatki sama robiłaś? Jest cudna. Czuję się uściskana i odwzajemniam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz że on ze mną razem szydełkuje??? Ja szlifuję on ze mną, ja maluję on też , szyję mały też szyje .... pomocnik niesamowity, wszystko go ciekawi :) A szklarenkę sama zrobiłam , mąż zespawał stelaż z drutu , obłożyłam siatką , pomalowałam i gotowe :)

      Usuń
  3. Cudna jest szklarnia z siatki. Jeśli ją sama robiłaś to chylę czoła.
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to nasze dzieło , moje i męża :) Pozdrawiam również :)

      Usuń
    2. gdzie zadobyłaś siatkę hodowlaną?

      Usuń
    3. W sklepie ogrodniczym :)

      Usuń
  4. Same świetne dodatki u Ciebie. Zwłaszcza ta siatka mnie kręci. Przymierzam się do niej od dawna, ale ciągle w planach niestety.
    No to sezon nowalijkowy masz rozpoczęty.
    Ja też już za ogródkiem tęsknię, oczywiście oprócz syzyfowych prac typu walka z chwastami.
    Ale zimą to pamiętam same przyjemności, a kawa i ciasto na łonie natury...bajka.
    A może Ty nie wiedziałaś, a robiłaś jednak kapelusz? :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy Ty wiesz kochana jak on się uparł żeby mu na lato taki zrobić ... no ubaw po pachy z tym moim dzieckiem . A klatka z siatki nic trudnego , tylko spawacz dobry potrzebny :) Ja mam to szczęście że i tata i mąż się na tym znają , co wymyślę to mi zrobią :) Ściski pa :)

      Usuń
  5. Jaki piękny kapelusz ha ha ha ...Dzieci to potrafią znaleźć zastosowanie :)
    a w Pracowni też już wiosna ...dzisiaj byłam w hurtowni, zakupiłam świeże kwiecie i napawam się kolorami...siatki na hiacynty piękne...
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapelusz jak na pierwszy mój wyrób jest chyba ok :) Buziole pa :)

      Usuń
  6. oj, musze koniecznie zasadzić sobie ziółka różne! dobry pomysł:)
    koszyk super, także w nowym zastosowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sadż , sadż kochana trochę witaminek dla zdrowia i urody :)

      Usuń
  7. Piękne dodatki (wiele z nich mam u siebie, więc widać, że z nas pokrewne dusze ;)) U nas było kilka dni prawdziwej wiosny, nawet las obudził się do życia, nawet jedną zbłąkaną pszczołę widziałam... Skłoniło mnie to do zakupu kilku cebul ;) Oby do wiosny! Kapelusz piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię hiacynty za ich kolory i ten zapach. Przypomniałaś mi,że to już czas pomyśleć o szczypiorku i natce na parapecie. A koszyk jest świetny i synek już udowodnił,że ma wiele zastosowań:))). Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana ślicznie i wiosennie, ale model pierwsza klasa :) pozdrawiam aga

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudna ta klatka :-) No i wiosnę już u Ciebie widać ! Pozdrawiam serdecznie :-) Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedzinki , a klatka hmmm też mi się podoba :) Widzę że Wam też , może na candy taka zmajstruję :)

      Usuń
  11. super te klatki :-)
    tak na wiosnę chyba wszyscy już czekają bo co to za Zima bez śniegu!
    Model zachwycający i jak mu pasuje taki "kapelusz" !
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie śniegu też nie ma, także zaczynam również kupywać wiosenne kwiaty. Jako pierwsze pojawiły się oczywiście hiacynty. Tym razem w kolorze blue....
    My też lubimy rzeżuchę (śmierdziuchę! hihi!), już gorzej tylko z tym jej zapachem. Ale co tam! Moje najstarsze dziecię wybyło na pół roku do Norwegii, to w jego pokoju niechaj sobie rośnie...
    Synkowi do twarzy w tym koszyku na głowie, a czy nie może go trochę ponosić jako kapelusz? Moi chłopcy też mają różne pomysły, szczególnie ten najmłodszy. Jak mu kupiłam nową czapkę i rękawiczki, to nawet w tym spał... ;))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zapach do zniewalających nie należy, ale smak jak najbardziej :) Pomysł spania z czymkolwiek , najczęściej jest po kupnie nowych zabawek :)

      Usuń
  13. U mnie też ja u Ciebie już pomalutku wiosna i prosto z świąt w narcyzy wpadłam ale tak już jest że jak nie ma śniegu to potrzeba trochę energii sobie zafundować choćby kwiatkiem Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyjemnie tak zapachniało wiosną :) A synek boski!
    Pozdrawiam cieplutko!
    Marta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale cudownie, wiosennie i świeżo... Pięknie u ciebie kochana!
    Ja też już wypatruję naszej kochanej wiosenki:):):) A zapach hiacyntów uwielbiam:)
    ściskam cie kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , a za oknem biało jakby zima była :-) Ściski również Natalio :)

      Usuń
  16. Pięknie u Ciebie! Kapeluszo - koszyk rewelacyjny.Idealny na plażę:) Widzę, że szklarenkę mamy taką samą:)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no chyba tak, ja swoją z Niemiec przywiozłam , jak zobaczyłam cenę to kupiłam bez zastanowienia :)

      Usuń
  17. Twarzowy ten koszyko-kapelusz, a model świetnie Ci go zaprezentował :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak patrzę na tę fotkę to mam uśmiech od ucha do ucha :) Ja mam swoje zastosowanie , a mały wymyślił swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hehe,w roli kapelusza lepiej się sprawdził ;p
    Uwielbiam hiacynty i co mi jedne przekwitną to zaopatruję się w kolejne :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj śliczne to wszystko takie świeże wiosenne az zatęskniłam za ciepełkiem kwiatkami :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , ja również tęsknie do ciepłych wiosennych dni :) Dziękuję za odwiedzinki i oczywiście zapraszam częściej :)

      Usuń
  21. Jakbym widziała swoją córkę. Tak jest ze wszystkimi koszykami, miskami, czy durszlakami. Zapraszam do mnie na konkurs: http://www.conchitahome.pl/2015/01/konkurs-badz-zorganizowana-w-tym-roku.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, witaj, dziękuję za odwiedzinki :) Już zaglądam do ciebie :) Ściski pa :)

      Usuń
  22. ślicznie... wczoraj kupiłam szara rekawicę i łapkę w białe gwiazdki w pepco, chyba masz ta sama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , też polowanie w Pepco było :) Szkoda że ściereczek nie było, pasowałyby idealnie :)

      Usuń
  23. Ślicznie i klimatycznie:))). Świetne nakrycie głowy,
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale masz fajnego synka i do twarzy mu do twarzy w koszyku, który zresztą bardzo mi się spodobał!

    No i zdjęcia doniczek i szklerenki - cudowne!


    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  25. Pieknie tu u Ciebie:) model super :) bezkonkurencyjny zreszta:) uwage przykuly ecru pojemniczki porcelanowe mam takie same :) pozdrawiam cieplutko:) elwira- art

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu , dziękuję za pozostawiony komentarz , mam nadzieję, że niebawem zawitasz w moje progi ponownie.