sobota, 2 kwietnia 2016

Zmiany w strefie wypoczynku

Tekstylia, oprócz  innych  elementów dekoratorskich,  to chyba najszybszy i mój ulubiony sposób   na odmianę pomieszczenia . Tym razem potańcowałam z maszyną do szycia i mogę cieszyć się nowymi uszytkami.
 Salonowa ściana przeszła także metamorfozę , dostała  nowe lustro i ramki do kompletu, które kupiłam chyba  cztery lata temu , a które mają swoją premierę dopiero teraz . Tak to jest , że pewne zmiany i pomysły muszą w  nas dojrzeć . Na ścianie , na przeciw lustra ,zawisł także mój szybko wykonany  łapacz snów . 
 Och ! I zapomniałabym ... mój nowy pomysł , mianowicie gazetnik ( wykonania męża ofkurs :) .Troszkę namęczyłam się, by opleść go siatką , ale cóż tam pokaleczone paluchy , ważny efekt :) Zobaczcie same , jakie zmiany wprowadziłam :) 














Zostawiam was ze zdjęciami życząc dobrej niedzieli i uciekam się szykować na urodzinową imprezkę u przyjaciółki :)
 Pozdrawiam i ściskam 




16 komentarzy:

  1. U mnie też nowe poduchy w salonie :) Biel zawsze robi wrażenie, pięknie!!!! Masz niesamowity stolik kawowy, bardzo mi się podoba, zasługuje na indywidualną fotkę ;)
    www.bajkowydworekwlesie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej , pięknie Emi, te poduchy piękne i gazetki też super pasuje fo klimatu wnętrza :-) zdolniachy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo bardzo mi sie podoba! Gazetek fenomenalny! :) wiosennie pozdrawiam - Ala

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczy zestaw poduch, pięknie wyglądają! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś wszechstronnie uzdolniona, a efekty Twojej pracy eleganckie : )

    OdpowiedzUsuń
  6. ...a Ja wypatrzyłam uroczą porcelankę (skorupy to przecież moja choroba)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Emilko. Zazdroszę każdemu kto ma maszynę do szycia i potrafi z niej korzystać :) - też uważam, że tkaninami można zdziałać we wnętrzu cuda. JA oczywiście coś tam sobie ręcznie poszyję, ale musiałabym przejść na bezrobocie, by zyskać czas na ręczne szycie wszystkiego, juz pomijam efekt - nie zawsze jednak zadowalający :).
    Gazetnik - rewelacja, masz talent i cierpliwość!
    A jaki cudny widok za oknem!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne poduchy, nowości GREEN GATE... achhh pięknie:)
    uściski wiosenne

    OdpowiedzUsuń
  9. Gazetnik naprawdę bardzo udany! Poduchy mnie zachwycają!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie, a ta poducha z napisem Paris jest B.O.S.K.A.!!!❤ Pozdrawiam wiosennie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gazetnik jest świetny. Rozumiem, że wykorzystałaś stelaż z jakiegoś starego. Wygląda teraz bardzo atrakcyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nóżki zostały zrobione z drutu od podstaw , to nie jest stara podstawa :) Cieszę się ze się podoba :)

      Usuń
    2. No to mój zachwyt jest jeszcze większy :-)

      Usuń
  12. Poduchy rewelacja ,a porcelana przepiękna ;) gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu , dziękuję za pozostawiony komentarz , mam nadzieję, że niebawem zawitasz w moje progi ponownie.