poniedziałek, 18 czerwca 2018

Lawendowy romans

Mam romans ...
I to już po raz kolejny ...
Oczywiście mąż o tym wie hihi :) 
Z lawendą , jej kolorem , boskim zapachem , falującymi kwiatostanami kiedy delikatnie muska je wiatr... Serducho się cieszy kiedy patrzę na moje lawendowe krzaczki . Pielęgnuję je z matczyną miłością wręcz. Często podchodzę , pocieram delikatnie dłonią aby uwolnić  nieziemski zapach ... 
Pierwszy zbiór kwiecia za mną , powstała też moja mini lawendowa kolekcja , bo wiecie że za dekoracjami przepadam :) Zawsze mam maślane oczy , kiedy patrzę na te moje lawendowe tworki :) 
















Po domu roznosi się przyjemny aromat suszonej lawendy , będą kolejne dekoracje . Lubię też herbatkę lawendową ,więc część moich zbirów trafi do słoiczka :)  
Pozdrawia Was serdecznie lawendomaniaczka  :) 


14 komentarzy:

  1. Lawendowe piękności,bardzo ciekawe pomysł. Masz rację, lawenda ma terapeutyczne właściwości, poza tym nie lubią jej komary.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda ,jest idealna na problemy skórne ,na sen ,na odprężenie , i na wiele,wiele innych ;) Pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. A ja byłam w zeszłym tygodniu w Muzeum Lawendy i kupiłam mój ulubiony syrop lawendowy... do mojej ulubionej kawy inki..... 😍😍
    Uściski 😊😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Madziu ;) Mówisz o Jonkowie ?

      Usuń
    2. Dokładnie o Nowym Kawkowie pod Jonkowem 😉 w Jonkowie pracuje 😊😊

      Usuń
    3. Oj ciągnie mnie w to miejsce w tym roku znowu ;) Ciekawa jestem czy zaszły tam jakieś zmiany ,nowe nasadzenia :) Dobrze,że masz na wyciągnięcie ręki to miejsce ;)

      Usuń
  3. Pięknie Emilko:-))) Ja również mam słabość do lawendy:-))) Szczególnie jeśli zdobi ona piękną ceramikę:-))
    Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja lawenda lekko przekwitła...nie było mnie teraz kiedy u mnie powinien być zbiór, zdążyłam zrobić kilka bukiecików i na tym koniec...za to u Ciebie cały zbiór, jak zwykle ....
    Buziaki Kochana, Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
  5. Lawenda to mój jeden z ulubionych kwiatów.
    Czekam na następny post :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uroczy romans w romantycznej scenerii.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie dziwię się, czemu mąż godzi się na taki romans. :D Wszystkie prace są niesamowicie piękne. Kocham fiolet, patrzę i czuję się dobrze. Jakoś ten kolor mnie raduje i uspokaja. Wspaniałości tworzysz. Pozdrawiam serdecznie... Fioletomaniaczka. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś będąc w podróży po Francji zobaczyłam lawendowe pole pierwszy raz w życiu i tez się zakochałam w lawendzie.

    OdpowiedzUsuń
  9. La fotografía es maravillosa !!A mí también me gustan mucho las flores de lavanda.

    BESOS...Ya soy seguidora de tú blog.

    OdpowiedzUsuń
  10. Po prostu kocham ten kolor. Czekam na więcej i oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu , dziękuję za pozostawiony komentarz , mam nadzieję, że niebawem zawitasz w moje progi ponownie.