tag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post4671787164824833764..comments2024-03-16T08:26:44.136+01:00Comments on so shabby , so chic..: Po miesiącu ... Emiliahttp://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comBlogger33125tag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-53620676259353841602015-10-28T18:48:55.453+01:002015-10-28T18:48:55.453+01:00Wiem jak trudno jest odstawić coś co powodowało, ż...Wiem jak trudno jest odstawić coś co powodowało, że człowiek czuł się spełniony, zwłaszcza przy kawce, albo przy piwku.O szkole i dyskotece nie wspomnę.Też kiedyś paliłam, ale w porę zmądrzałam, życzę Ci silnej woli i zdrówka :-) Ślę pozdrowienia :-)Marilynhttps://www.blogger.com/profile/15954754255439120990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-79705655428491057882015-10-25T19:40:55.507+01:002015-10-25T19:40:55.507+01:00Tak trzymaj! :) Podziwiam cię bo mi jakoś ostatnio...Tak trzymaj! :) Podziwiam cię bo mi jakoś ostatnio nie po drodze z aktywnością fizyczną ;p W prawdzie uwielbiam jeździć na rowerze ale ta aktualna pogoda mnie zniechęca skutecznie ;p<br />Pozdrawiam :)karmelowahttps://www.blogger.com/profile/03166574395266115228noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-12260574288308598762015-10-25T17:19:08.021+01:002015-10-25T17:19:08.021+01:00Moja przyjaciółka paliła strasznie dużo, nakleiła ...Moja przyjaciółka paliła strasznie dużo, nakleiła plaster i jak ręką odjął. Ciekawe czy serio działa, czy to jej podświadomość :)Pastelowy domekhttps://www.blogger.com/profile/03970999640818835144noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-15897431314667311172015-10-22T08:35:35.396+02:002015-10-22T08:35:35.396+02:00powodzenie i kolejnych miesięcy a nawet lat bez pa...powodzenie i kolejnych miesięcy a nawet lat bez palenia życzę:)) Gosia-Stare Pianinohttps://www.blogger.com/profile/10088122585267933651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-22424304925398119772015-10-21T21:14:20.099+02:002015-10-21T21:14:20.099+02:00Nigdy nie paliłam, ale trzymam kciuki obiema rękom...Nigdy nie paliłam, ale trzymam kciuki obiema rękoma za powodzenie :)<br />Pozdrawiam, M.domek przy lesiehttps://www.blogger.com/profile/14600915133478575333noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-75277151780783714282015-10-20T14:14:16.512+02:002015-10-20T14:14:16.512+02:00Rzucenie palenia nie jest trudne o ile nie będzies...Rzucenie palenia nie jest trudne o ile nie będziesz tego traktowała jako pewnej straty (myśli typu „będzie mi brakowało papierosa” bo zawsze towarzyszył on spotkaniom towarzyskim, porannej kawie i kupie, piwu, itp.) tylko spojrzysz na to w kategoriach zysku. Zyskasz siebie, kondycję, pieniądze, powonienie, smak i wiele innych rzeczy. Zyski społeczne też za tym idą – zdrowszy podatnik, to lepszy podatnik;) pomimo, iż państwo straci część wpływów z akcyzy. Nie potrzebujesz do tego żadnych środków farmakologicznych, wsparcia substytutu nikotynowego, zmniejszania ilości wypalanych szlugów. Potrzebujesz tylko zrozumieć mechanizm uzależnienia i się od niego uwolnić metodą „na zdrowy rozum”. Nie myśl, że rzucasz palenie (bo podświadomie czegoś się pozbywasz – wspomniana strata) tylko, że przestajesz palić. Uda się za pierwszym razem. Wiem po sobie!Poradnik Subiektywnyhttps://www.blogger.com/profile/15188943008274399896noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-28069472794347930522015-10-19T22:11:23.806+02:002015-10-19T22:11:23.806+02:00gratuluję :)
Ja nie palę 5 lat a nadal mam czasem ...gratuluję :)<br />Ja nie palę 5 lat a nadal mam czasem chęć by zapalić ... rzucenie nałogu jest trudne <br /><br />pozdrawiam i 3mam kciuki :)martuchnajhttps://www.blogger.com/profile/04772962481692094664noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-1817119429222840202015-10-19T17:52:04.411+02:002015-10-19T17:52:04.411+02:00Gratulacje najszczersze! Jestem wielka przeciwnicz...Gratulacje najszczersze! Jestem wielka przeciwniczką palenia. Paliłam dawno, dawno temu jako młoda dziewczyna, przestałam, kiedy zaszłam w ciążę i nie palę do dziś. Z perspektywy czasu patrzę na to jak na coś naprawdę idiotycznego. Mój M. z nałogiem borykał się od lat, niestety, nie było łatwo. Dziś pali elektronicznego i to tylko poza domem, ale mam nadzieję, że rzuci całkiem. Trzymaj sie dzielnie, bo naprawdę warto. Pomijając temat zdrowia i pieniędzy, to ja mam zawsze z tyłu głowy jedną myśl: UCZYMY SWOJE DZIECI nie tym, co mówimy , ale tym, co robimy. Pozdrawiam i trzymam kciuki. :)Nostalgia https://www.blogger.com/profile/04704361930052425452noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-70331073412980814772015-10-19T12:39:56.292+02:002015-10-19T12:39:56.292+02:00Przerwę na papierosa zastąpiłam przerwą na herbatk...Przerwę na papierosa zastąpiłam przerwą na herbatkę sześć lat temu. Pomagały afirmacje typu: Jestem niepaląca, jakie to cudowne uczucie. Nie palę i jest wspaniale. Wmawiałam sobie, że jestem niepaląca i udało się. Życzę powodzenia w walce z nałogiem i trzymam kciuki:)gosia cashhttps://www.blogger.com/profile/01029228396463730898noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-38152397361056974632015-10-18T22:55:35.949+02:002015-10-18T22:55:35.949+02:00Trzymam kciuki abyś wytrzymała w tym postanowieniu...Trzymam kciuki abyś wytrzymała w tym postanowieniu i rzuciła to świństwo na dobre:-)<br />Pozdrawiam:-)NitkaDesignhttps://www.blogger.com/profile/15829775628496903113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-62971420754001692962015-10-18T11:31:37.854+02:002015-10-18T11:31:37.854+02:00Trzymam kciuki, mocno ! Pozdrawiam - M.Trzymam kciuki, mocno ! Pozdrawiam - M. Maszka https://www.blogger.com/profile/11606784200490361764noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-7439173777336293422015-10-18T09:29:44.383+02:002015-10-18T09:29:44.383+02:00Na razie biegam , niedługo planuję włączyć ćwiczen...Na razie biegam , niedługo planuję włączyć ćwiczenia w domu . Niby to tylko miesiąc a czuję że jest mnie dwa razy więcej . Choć teraz już nie mam napadów objadania , może temu że palić mi się nie chce. Jestem dobrej myśli , próbuję jakoś tak z głową rzucić te palenie , żeby nie roztyć się na maksa a potem siedzieć i beczeć że gruba:) Stąd powrót do biegania i lżejsze jedzonko :) Pozdrawiam Dusiu , dziękuję za wsparcie i za odwiedzinki :) Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-37024976893838238732015-10-18T09:23:53.211+02:002015-10-18T09:23:53.211+02:00Powiem ci że i ja przez lata wstydziłam się tego ...Powiem ci że i ja przez lata wstydziłam się tego że palę , nie robiłam tego nigdy publicznie , zawsze gdzieś schowana .... plusem było to że nie paliłam w domu , przeważnie na podwórku , na tarasie albo w piwnicy. Każde słowo poparcia buduje , więc dziękuję za obecność i dobre słowo :) Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-33944468139453768642015-10-18T09:19:55.821+02:002015-10-18T09:19:55.821+02:00Nie dziękuję kochana , pozdrawiam również :) Nie dziękuję kochana , pozdrawiam również :) Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-1702225164332398662015-10-18T09:19:01.338+02:002015-10-18T09:19:01.338+02:00Masz rację , myśl by zapalić pomału zanika , co mn...Masz rację , myśl by zapalić pomału zanika , co mnie bardzo cieszy . Myślę , że jeszcze miesiąc i w ogóle taki pomysł się nie pojawi . Już teraz odczuwam dobroczynne skutki nie palenia : mogę biegać bez zadyszki ,poprawa jakości skóry ,i tak jakoś lekko w piersi :) Pozdrawiam Celu , dziękuję za to że zaglądasz i za pogaduszki :) Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-63545498262919961292015-10-17T23:54:15.174+02:002015-10-17T23:54:15.174+02:00Nie dziekuje ,pozdrawiam rowniez.Nie dziekuje ,pozdrawiam rowniez.Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-62587950858875373502015-10-17T23:51:08.866+02:002015-10-17T23:51:08.866+02:00Tak jest Aniu zawsze coś za coś , niestety :( Cho...Tak jest Aniu zawsze coś za coś , niestety :( Choć nadwaga też nie jest zdrowa . Jeśli o niej mowa.... rok temu odchudziłam męża o 30 kg , nie stosowałam żadnych diet , żadnego głodu ...cała rodzina jadła i je nadal smacznie , lekko i zdrowo . Wystarczy zmienić kilka nawyków żywieniowych i sukces murowany. Pozdrawiam Cię serdecznie . Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-74462084396999973652015-10-17T23:43:18.708+02:002015-10-17T23:43:18.708+02:00O widzisz Aniołku czasem i tak bywa :) To dobrze ,...O widzisz Aniołku czasem i tak bywa :) To dobrze , że już nie palisz :) Pozdrawiam :) Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-38837756882363018362015-10-17T23:37:13.107+02:002015-10-17T23:37:13.107+02:00Mam nadzieję że i mi się uda tym razem ,pierwszy r...Mam nadzieję że i mi się uda tym razem ,pierwszy raz tak długo bez papierosków , więc jestem pełna nadzieji, że to będzie historia z happyendem :) Mam nadzieję że za miesiąc znowu będę mogła się pochwalić kolejnym zdrowiej przeżytym miesiącem :) Pozdrawiam Edytko :) Emiliahttps://www.blogger.com/profile/17054247338586380252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-83944693500253350232015-10-17T21:20:30.669+02:002015-10-17T21:20:30.669+02:00Podziwiam Cię, że się zdecydowałaś. Najtrudniejszy...Podziwiam Cię, że się zdecydowałaś. Najtrudniejszy jest pierwszy dzień, pierwszy tydzień, pierwszy miesiąc i pierwszy rok. <br />Potem dopiero zdałam sobie sprawę, jakie palenie jest przykre dla rodziny, jest mi po prostu wstyd, że ich trułam. Życzę wytrwałości, naprawdę wiele zyskasz, a odruch dłoni jest chwilowy, naprawdę minie.Cela Dhttps://www.blogger.com/profile/14230685706616729004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-49774823981546272142015-10-17T20:31:58.743+02:002015-10-17T20:31:58.743+02:00Trzymam kciuki :)))
Paliłam 13 lat (bywało, że i d...Trzymam kciuki :)))<br />Paliłam 13 lat (bywało, że i dwie paczki dziennie). Podejść do rzucenia miałam kilka. Ostatnie (na szczęście udane) coś koło 10 lat temu :) Tylko ja zamiast jeść słonecznik jadłam rurki - co szybko skończyło się zamianą ubrań na większe :)) Palaczką pewnie zostanę do końca życia - bo nadal są momenty że z chęcią bym zapaliła. Jednak więcej jest takich, że papierosy po prostu mi śmierdzą :) Pierwszy miesiąc za Tobą - a to już bardzo dużo. Gratuluję i czekam na kolejne triumfalne miesiące bez dymka :))Edytahttps://www.blogger.com/profile/16235472233450280059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-42297733168859216632015-10-17T18:49:29.332+02:002015-10-17T18:49:29.332+02:00Brawobrawobrawo! U mnie odrzucenie od dymka (choci...Brawobrawobrawo! U mnie odrzucenie od dymka (chociaż raczej okazjonalnego niż codziennego) było pierwszym objawem ciąży. :-) Na szczęście chęć już nigdy nie wróciła. <br />Trzymam kciuki!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05193434668290239922noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-88585894562115230752015-10-17T15:34:29.195+02:002015-10-17T15:34:29.195+02:00Gratuluję i oby tak dalej!!! Ja nigdy w życiu nie ...Gratuluję i oby tak dalej!!! Ja nigdy w życiu nie miałam papierosa w buzi i mieć nie będe ich zapach bardzo mi przeszkadza. Nie mam więc doświadczenia w rzucaniu nałogu. Jedyne co moge powiedzieć to przykład mojego męża, jak zaczoł do mnie przychodzić palił, ale u mnie w domu od zawsze nikt nie palił i miał taką umowę ze mną ze jak jest u mnie to nie pali. I dotrzymywał słowa. Na któreś święta wielkanocne zapomniał kupić papierosy a że spędził je u mnie więc i tak by nie palił i tak mu już zostało. Nie pali ponad 5 lat, chociaż zdarzyło mu się że wrócił do palenia ale była to jedna paczka i tylko dlatego ją kupił bo musiał przjechać ponad 300 km do domu po tym jak się dowiedział że zmarł mu ojciec. Ale nie wrócił do nałogu, niestety po rzuceniu palenia przytył i tego nie możemy zwalczyć. Ale jeśli miałabym wybierać wyższą wagę a papieros to wole wagę. Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!aniahttps://www.blogger.com/profile/16726946133403646786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-43324661511633087192015-10-17T14:50:25.195+02:002015-10-17T14:50:25.195+02:00Ja w ogóle nie palę. Owszem kiedyś spróbowałam jak...Ja w ogóle nie palę. Owszem kiedyś spróbowałam jak byłam w LO ale nic fajnego w tym nie widziałam i nie ciągnie mnie do tego. Dym papierosowy wyczuwam na kilometr haha i nie cierpię tego "zapachu" <br />Życzę Ci powodzenia i wytrwałości !<br />Pozdrawiam ciepło danielkahttps://www.blogger.com/profile/15154280903004106465noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-106729189082942203.post-69621305321935151822015-10-17T11:46:43.451+02:002015-10-17T11:46:43.451+02:00Kochana , musisz głośno powiedzieć nie mogę być ni...Kochana , musisz głośno powiedzieć nie mogę być niewolnikiem , sama sobą kieruję i decyduję o tym co robię , powtarzaj to głośno i jeszcze jedno nie palę bo nie chce , nie mam ochoty , a nie ,że muszę , choroba , nie modne i tp. Decydujesz sama ,a co do podjadania zajmij ręce - to nałóg rąk i pamiętaj zmień przyzwyczajenia , które były podczas palenia , pij wodę, wodę wodę , i zacznij ćwiczyć - wraz z potem łatwiej pozbędziesz sie nikotyny z organizmu i nie będziesz tyła [ łatwiej zapobiegać jak zwalczać [ piszę o tyciu] pozdrawiam i trzymam kciuki Dusia [ paliłam , nie palę , ale tez nie powiedziałam ,że nigdy nie zapalę , a co wolno mi mieć swoje zdanie ]Dusiahttps://www.blogger.com/profile/09672529399405907655noreply@blogger.com